środa, 8 marca 2006

A energia, energia zawsze do nas wraca…

Dobranoc miłych snów, a przede wszystkim spokojnych. Spróbuj odnaleźć sama siebie ukrytą głęboko w twoim serduszku, a świat odnajdzie ciebie i sprawi, że dostaniesz swoje przeznaczenie tak czyste jak łza, bez zakłóceń od innych ludzi. Nie pozwól aby ktoś w pływał na ciebie gdy przekaz zostanie zafałszowany przez emocje. A czy coś jest dobre czy złe można ocenić tylko z perspektywy czasu, o ile nauka może być zła lub dobra.
Dobranoc’
Teodor napisał, kiedy już lekkomyślnie bujałam w snach.
Energia do nas wraca. Więc wysyłam dużo ciepła.
Wszystkim nam się musi udać.
.
Gdzieś tam w środku bardzo staram się w to wierzyć.
A szukając siebie, próbuję nie zwariować.
.
I nie chcę słyszeć życzliwych uwag o nim, wolę nie wiedzieć strzępów zasłyszanych z cudzych ust.
Niech to wszystko potoczy się własnym biegiem.
I niech się znieczuli.
Z czasem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz