poniedziałek, 16 kwietnia 2007

Rysuję grubą kreskę między było, a jest i będzie.

Za dużo złych rzeczy zdążyłam zrobić przez ostatni rok, zbyt wielu ludzi skrzywdziłam bardziej lub mniej świadomie.
I życie przypomina mi o tym kolejny raz, kopiąc solidnie w dupę.
.
Szczerość kosztowała wiele.
Potem w powietrzu zawisło gęste milczenie.
.
.
.
To już inna ja.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz