piątek, 26 grudnia 2003

Dyskoteka graaa!

Duszę się w domu. Dwugodzinny spacer z Michałem pomógł na krótko. 
Dlatego...

Paulina przy kompie czyta moją ostatnią rozmowę z Szymonem. W tle słychać Pidżamę Porno. Stoję na dywanie. Ubrana w czarne dżinsy i bluzkę z napisem HEY.
Ja: To mogę tak pójść...? I jeszcze glany...
Paulinka: Hmm... To jest wiejska dyskoteka a nie koncert punk rockowy, tu trzeba się dostosować...

Aha. Czyli może być.
Uwaga uwaga! Moja pierwsza w życiu dyskoteka w Ż. Jak sądzę, pierwsza i ostatnia.
Zapraszamy na reklamy.
cdn. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz