sobota, 15 listopada 2003

'music, music'

Zdrowieję. Nadrabiam zaległości szkolne. Zasłuchuję się Hey'em. 

'music, music'

'Najbardziej Nosowska płyta Hey'a!'

'MATAFORGANA'?
.
Flirtuję z Dominikiem. Stara znajomość odżyła. Wiem, że nie jestem w porządku. Wobec Janusza, wobec siebie. Potrzebuję czegoś. Chcę zatęsknić.
.
Do Szymona list tworzy się od jakiegoś czasu. Cały czas nie to, co bym chciała mu powiedzieć. I kolejna kartka ląduje w koszu.
.
Niedługo urodziny Kamila. 18 listopada. Nawet nie mogę mu zanieść kwiatka i znicza, bo jestem w Łodzi.
.
Nosowska z plakatu wiszącego nad moim bursowym łóżkiem mówi:
'Kochać, to chcieć przemierzyć cały świat we dwoje po to, by nie było miejsca na Ziemi wolnego od wspólnych wspomnień'
Dobrze. To ja się zastanowię, Januszku. I pójdziemy na ten koncert razem. Być może.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz