niedziela, 29 lipca 2007

Kobieta z przeszłością.

Niebieskie okiennice domku naprzeciwko są zamknięte. Agnieszka wyjechała ze swoją rodziną w Alpy. Dziwnie pusto.

Moi wybyli na kolację do restauracji, ja rzecz jasna zostałam z małą, wykąpałam ją, nakarmiłam, uśpiłam i wreszcie mam święty spokój. Gdzieś mi się plątają nie nazwane uczucia, potargana grzywka zasłania czoło, odgarniam ją nieświadomym ruchem ręki siedząc na progu. Po lewej hortensje, po prawej leśna paproć. Wiatr pachnie lawendą z deszczem.
Melancholijnie się zrobiło, obrzydliwie melancholijnie.
.
'K., nie zapominaj przeszłości. Człowiek bez przeszłości jest... niczym?' - napisała Natalia w bardzo krótkim mailu. Kim jest kobieta z przeszłością?

‘biały sad tęsknot
oczarowanie
ulic i ogrodów
młodość zbudzona

biała sól rozpaczy
ucięte głowy
rajskich ptaków marzeń
młodość zdradzona

sad kwitnący i soli gorycz
rajskich ptaków złudne kolory
wino czerwone’
( ‘Wino’ Andrzej Bursa )


Kobietą pamiętającą, odwracającą głowę z żalem, z bladym uśmiechem w kącikach ust, bo co mi pozostało? Patrzenie w przyszłość z lękiem i inne bzdury tego pokroju.
Co jeszcze -
Świadomość, że ktoś mnie nienawidzi, nienawiść do kogoś innego, pamiątki po depresji, nałóg palenia ogromnej ilości papierosów, pierwsze doświadczenia z mocniejszymi używkami, blizna nad lewą kostką, co jeszcze… smutek w oczach, które podobno potrafią się pięknie śmiać.

/Nie dzisiaj, nie dzisiaj, dziś przytul mnie mocno.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz