czwartek, 8 września 2005

8.09.2002 – 8.09.2005.

‘Ja również mogę zrozumieć, że człowiek chce ze sobą skończyć. Że nie może dłużej znieść cierpienia. Ani ludzkiego zła. Że chce odejść, odejść na zawsze. Każdy ma prawo się zabić. Taka jest nasza wolność. Nie mam nic przeciw samobójstwu, jeśli jest ono sposobem odejścia.’
( ‘Nieśmiertelność’ Milan Kundera )


Łatwiej już mówić, pisać. Chociaż ciągle boli.
Staram się sama sobie wytłumaczyć. Czasem jeszcze szukam odpowiedzi, bardziej dla mnie niż dla niego.
(Tamtego dnia o tej porze jeszcze tkwiłam w nieświadomości zabijając złe przeczucia, usilnie wierząc, że wszyscy muszą się mylić.

On już nie żył.)
.
.
.
Nie idę dziś na cmentarz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz