czwartek, 3 maja 2007

Przeszłość, miłość, nadzieja.

Na prawym nadgarstku noszę stary czarny rzemyk, nową bransoletkę ze sznurka z czerwonymi koralikami i zaplecioną zieloną mulinę.
.
Zawsze byłam sentymentalną idiotką przywiązującą wagę do symboli.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz