niedziela, 7 stycznia 2007

Przystań.

Znalazłam miejsce, w którym spędziłam tylko 24 godziny i już chcę tam wracać.
To ludzie, z którymi dobrze, nie muszę nawet nic mówić, oni widzą i wiedzą. I mają rację, fizycznie ‘trzymam się’, ale cała ciągle ryczę. Kiedy się śmieję, piję wino, rozmawiam, kiedy udaję, że wszystko gra, przytulam i szukam ciepła.
.
Poznawałam historie Justyny i Michała.
..zrozumiałam, że tak naprawdę wiele jeszcze przede mną.
.
Mam mnóstwo słów, których nie potrafię powtórzyć.
Uciekające myśli.
.
Ekshibicjonizm za ekshibicjonizm.
Szczerość za szczerość.
Marek napisał dla mnie mały wiersz.
Z Michałem przesiedzieliśmy w jego dziupli do 5.30, rozgryzł mnie jak nikt nigdy. Słuchałam zaczarowana, powietrze było pełne dymu i dźwięków.
Opowiedziałam mu nawet o notce napisanej w myślach na przystanku. O tęsknocie za mrozem na policzkach i śniegiem chrzęszczącym pod podeszwami starych glanów.
Wyszedł na chwilę, zamknęłam oczy. Potem poczułam na twarzy zimno przyniesione przez niego z zamrażarki.
Spełnił małe marzenie.
.
Godziny mijały nie wiadomo kiedy.
Leżeliśmy przez jakiś czas na dywanie w dużym pokoju, czytał fragmenty opowiadań Topora.
Dostałam od niego ‘Panią Wyrocznię’ Margaret Atwood.
Z dedykacją:
‘Życie jest Piękne!’ – częściej muszę o tym pamiętać…
.
Patrzyliśmy na zdjęcia M. z Grona.
'Co widzisz?', zapytał Michał.
Po czym uświadomił, że to tylko skorupka. Zewnętrzna warstwa.
A ja nie mam pojęcia, co kryje w środku.
I nie dowiem się już nigdy.
.
Rano wstałam po cichu, wyszłyśmy z Iskrą pobiegać.
Po powrocie przeniosłam się na kanapę z książką o nerwicach.

‘Człowiek może rozwijać się tylko wtedy, gdy przyjmie całkowitą odpowiedzialność za siebie.’
( Karen Horney )


Mam chyba jakieś 30 lat.
Maciek 23.
Cholerni neurotycy.
.
.
.
Palę czarne Djarumy, pełna wspomnień.
Smakują jak noce i pocałunki z M.

Jestem niepoprawną sentymentalną kretynką.
W dodatku masochistką.
.
Jego blog ma hasło.
Czuję się, jakby do końca wywalił mnie ze swojego życia.
.
‘Gdyby nie rzeczywistość, wszystko było by ze mną w porządku.’

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz