Dyskretnej troski…?
Mejl, rozmowa, dużo rozmów.
Musiałam uciec od bolących myśli.
.
‘Od wielu dni gapię sie w okno i patrzę jak
gaśnie latarnia, a potem znów
rozpala swój szkarłatny brzuch
zostawiam w kuchni odkręcony kran
siadam na krześle i zapadam się
pod spód, pod główny myśli nurt
u mnie słońce zachodzi na poduszce
w pokoju dwa na dwa ciągle kończy się dzień
a okno otwarte na oścież…’
( ‘Drugie okno’ Cała Góra Barwinków )
Koszmarnie zimno dookoła, ale w środku coraz cieplej, spokojniej.
Staram się wierzyć, że.
M., czy ja mogę napisać już?
‘że Ciebie
Tobą
w Tobie
z Tobą
na Tobie
pod Tobą
obok Ciebie
o Tobie
że Ty’
…?
.
Tęsknię.
Mejl, rozmowa, dużo rozmów.
Musiałam uciec od bolących myśli.
.
‘Od wielu dni gapię sie w okno i patrzę jak
gaśnie latarnia, a potem znów
rozpala swój szkarłatny brzuch
zostawiam w kuchni odkręcony kran
siadam na krześle i zapadam się
pod spód, pod główny myśli nurt
u mnie słońce zachodzi na poduszce
w pokoju dwa na dwa ciągle kończy się dzień
a okno otwarte na oścież…’
( ‘Drugie okno’ Cała Góra Barwinków )
Koszmarnie zimno dookoła, ale w środku coraz cieplej, spokojniej.
Staram się wierzyć, że.
M., czy ja mogę napisać już?
‘że Ciebie
Tobą
w Tobie
z Tobą
na Tobie
pod Tobą
obok Ciebie
o Tobie
że Ty’
…?
.
Tęsknię.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz