‘Moje
dzieła są wystarczająco dobrze zrobione, żeby żyć, ale też tak niedoskonałe,
żeby nic ze swojego życia nie rozumieć. Przykro mi, że nie mogą być szczęśliwi’
( ‘Anna In w grobowcach świata’, O. Tokarczuk )
Słowa matki wszystkich ludzi.
.
Aga: Gdzie twój optymizm?
k.: Aktualnie ma depresję.
Aga: Wychodzi na to, że twój optymizm wiecznie ma depresję.
k.: Być może.
.
Parzę kawę, chucham w mleko. Cukier rozsypał się na szafce, pacnięty kocią
łapą.
Nie mam fajek ani ochoty ruszyć po nie do pobliskiej Żabki.
Nie mogę znaleźć kserówek z hiszpańskiego, nie umiem przetłumaczyć czytanek z
łaciny.
Dno.
.
.
.
Przestałam z obłędem w oczach szukać towarzystwa i z lubością pławię się we
własnej paranoi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz