Nie przestaję się zachwycać deszczem bębniącym w szyby mojego pokoju. Wtulona w
poduszkę, pod powiekami wyświetlam czarno-biały film. Krople po zetknięciu ze
szkłem i blachą zostawiają mokre ślady na policzkach.
.
Wypalona czerwona świeczka.
Wreszcie nie pachnę tamtymi nocami.
.
Wypalona czerwona świeczka.
Wreszcie nie pachnę tamtymi nocami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz