Rozpuściłam włosy – ‘Tak ci lepiej?’ – zapytał.
- Cieplej.
Nawet wśród wściekle wiejącego wiatru i lodowych grudek spadających z czarnego nieba.
.
A później grzane piwo z sokiem malinowym i Iskra pod kołdrą.
.
.
.
Szykuje nam się jutro kolejna apokalipsa.
- Cieplej.
Nawet wśród wściekle wiejącego wiatru i lodowych grudek spadających z czarnego nieba.
.
A później grzane piwo z sokiem malinowym i Iskra pod kołdrą.
.
.
.
Szykuje nam się jutro kolejna apokalipsa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz