Dominik bardzo dokładnie milczy.
Do mojej nogi tulił się Arsen, Michał mówił, że powinnam zrobić sobie wakacje tylko dla siebie, myślałam o wszystkim, a potem dostałam pięciolistną koniczynkę na szczęście, bo pięć listków przyniesie go więcej niż cztery.
Teraz Blind Guardian. I Hey. I burza za oknem, wpadający z kroplami deszczu wiatr. Żółte słoneczko przy ‘Dominik’. Cisza przy ‘Dominik’.
Czas się z tym pogodzić?
A szkoda…
.
Rozmawiam z Damianem.
Dzwonił Artur.
.
Czasami wbijam nam noże w serca.
Do mojej nogi tulił się Arsen, Michał mówił, że powinnam zrobić sobie wakacje tylko dla siebie, myślałam o wszystkim, a potem dostałam pięciolistną koniczynkę na szczęście, bo pięć listków przyniesie go więcej niż cztery.
Teraz Blind Guardian. I Hey. I burza za oknem, wpadający z kroplami deszczu wiatr. Żółte słoneczko przy ‘Dominik’. Cisza przy ‘Dominik’.
Czas się z tym pogodzić?
A szkoda…
.
Rozmawiam z Damianem.
Dzwonił Artur.
.
Czasami wbijam nam noże w serca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz