.
Wielki wkurw na ludzi, bursę, szkołę, fizykę i pół świata.
.
Powoli staję się mistrzynią zdrapywania tępym nożem lekko przyschniętych strupów.
Nie chcę ubiegłorocznych wspomnień.
.
Mamo, zadzwoń.
Wielki wkurw na ludzi, bursę, szkołę, fizykę i pół świata.
.
Powoli staję się mistrzynią zdrapywania tępym nożem lekko przyschniętych strupów.
Nie chcę ubiegłorocznych wspomnień.
.
Mamo, zadzwoń.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz